Jeszcze przed wyścigiem o Grand Prix Japonii w zasadzie pewne wydawało się zdobycie przez Red Bulla mistrzowskiego tytułu w ten weekend wyścigowy. Otwartą kwestią pozostaje jednak nadal to, czy zespołowi Mercedes-AMG PETRONAS F1 Team uda się utrzymać drugą pozycję w klasyfikacji generalnej konstruktorów. tym bardziej, że Scuderia Ferrari w ostatnich wyścigach zaczyna deptać swoim najbliższym rywalom po piętach. Dla kogo weekend wyścigowy na legendarnym torze Suzuka okazał się łaskawszy? Przyjrzyjmy się bliżej temu, jak wyglądała rywalizacja w ostatnich dniach.
Nastawienie Toto Wolffa przed weekendem wyścigowym
To był ekscytujący niedzielny wieczór w Singapurze. Chociaż wynik nie był taki, jakiego oczekiwaliśmy, jest wiele pozytywów, które możemy wyciągnąć. W naszych strategicznych wezwaniach do alei serwisowej byliśmy odważni i agresywni. Tempo samochodu przez cały weekend było mocne. Jako zespół spisaliśmy się dobrze i daliśmy sobie prawdziwą szansę na zwycięstwo jako kierowcy, którymi jesteśmy.
Lewis miał świetną jazdę na podium. Pokazywał imponujące tempo przez cały wyścig, zwłaszcza na ostatnim przejeździe. P3 było zasłużoną nagrodą za jego wysiłki. Jeśli chodzi o George’a, przez cały weekend spisał się bez zarzutu. W dążeniu do zwycięstwa dał z siebie absolutnie wszystko. To jest absolutnie to, co chcemy zobaczyć. To był mały błąd na ostatnim okrążeniu, który sprawił, że będzie to dla niego jeszcze bardziej bolesne. Wiem, że odbije się mocno od miejsca, w którym jest.
Już za kilka dni kolejny wyścig. Grand Prix Japonii to zawsze wyjątkowe wydarzenie, które ma bardzo zagorzałych fanów. Tor jest niezwykle wymagający, a kierowcy uwielbiają się na nim ścigać. W Singapurze różnice były bardzo zbliżone, więc naszym celem będzie kolejny konkurencyjny występ na Suzuce.
W ostatnim wyścigu straciliśmy trochę przewagi w mistrzostwach konstruktorów na rzecz Ferrari. Patrzymy jednak do przodu, a nie do tyłu. Skupiamy się na maksymalizacji pakietu, jaki posiadamy i zdobyciu jak największej liczby punktów. Jeśli to zrobimy, jestem pewien, że możemy zwiększyć naszą przewagę.
Statystyki wyścigowe – Mercedes F1 Team podczas Grand Prix Japonii
| Starty | Zwycięstwa | Wizyty na podium | Pole position | Pierwszy rząd | Najszybsze okrążenia | Nie ukończenie wyścigu (DNF) | ||||||||
| Mercedes | 11 | 6 | 11 | 5 | 9 | 4 | 2 | |||||||
| Hamilton | 13 | 5 | 8 | 4 | 7 | 4 | 1 | |||||||
| Russell | 2 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | |||||||
| Silniki MB | 27 | 11 | 26 | 7 | 16 | 8 | 13 |
Statystyki techniczne – Sezon 2023 do tej pory (począwszy od testów przedsezonowych w Bahrajnie)
| Ukończone okrążenia | Przebyty dystans (km) | Pokonane zakręty | Zmiany biegów | Wtryski paliwa PETRONAS | ||||||
| Mercedes | 4,692 | 23,894.333 | 78,241 | 241,108 | 187,680,000 | |||||
| Hamilton | 2,390 | 12,178.050 | 39,756 | 123,048 | 95,600,000 | |||||
| Russell | 2,302 | 11,716.283 | 38,485 | 118,060 | 92,080,000 | |||||
| Silniki MB | 18,126 | 91,890.436 | 300,712 | 931,174 | 725,040,000 |
Mercedes-Benz w Formule 1
| Starty | Zwycięstwa | Wizyty na podium | Pole position | Pierwszy rząd | Najszybsze okrążenia | Dublety (zdobycie 1. i 2. miejsca) | Starty obu bolidów z 1. rzędu | |||||||||
| Mercedes (całościowo) | 286 | 125 | 287 | 137 | 258 | 104 | 59 | 81 | ||||||||
| Mercedes (od 2010 roku) | 274 | 116 | 269 | 129 | 236 | 93 | 54 | 79 | ||||||||
| Hamilton | 325 | 103 | 196 | 104 | 175 | 64 | N/A | N/A | ||||||||
| Russell | 97 | 1 | 10 | 1 | 8 | 6 | N/A | N/A | ||||||||
| Silniki MB | 556 | 213 | 577 | 222 | 449 | 205 | 91 | 118 |
Piątek na torze Suzuka upłynął zespołowi Mercedes-AMG PETRONAS F1 Team pod znakiem nauki. Pierwsze jazdy na japońskim obiekcie wyścigowym służyły przede wszystkim dostosowaniu bolidów, ale też stały się miejscem testów prototypowych opon Pirelli.
| Kierowca | FP1 | FP2 | ||||||
| George Russell | 24 okrążenia | 1:33.310 | P13 | Prototypowe, Pośrednie, Pośrednie | 22 okrążenia | 1:31.328 | P5 | Prototypowe, Miękkie, Miękkie |
| Lewis Hamilton | 22 okrążenia | 1:33.699 | P16 | Prototypowe, Pośrednie, Pośrednie | 21 okrążeń | 1:31.829 | P14 | Prototypowe, Miękkie, Miękkie |
George Russell
Wspaniale jest móc jeździć po Suzuce – to niesamowity tor. To był dla nas trochę dziwny piątek. Tor wydawał się mieć bardzo słabą przyczepność, szczególnie w pierwszym treningu, więc samochód dość mocno się ślizgał. To nie daje najlepszego samopoczucia na świecie, gdy jest się kierowcą – a już zwłaszcza w sytuacji, gdy masz mnóstwo szybkich zakrętów do pokonania. Niedzielny wyścig również będzie interesujący, ponieważ degradacja opon wydaje się bardzo duża.
Jeśli chodzi o względną kolejność, wygląda na to, że Red Bull powrócił do normalnego tempa w czołówce. Byli dziś wyjątkowo szybcy. Myślę, że obecnie jesteśmy o pół kroku za bolidami Ferrari i McLarenem Lando Norrisa. Dziś wieczorem mamy trochę pracy, aby zamknąć tę lukę. Zwykle jesteśmy silni w znajdowaniu takich wzrostów wydajności, więc możemy z optymizmem patrzeć na poprawę w przyszłości.
Lewis Hamilton
To był dla nas bardzo trudny dzień. Brakowało mi pewności w samochodzie i to przyczyniło się do naszych zmagań. Trudno było znaleźć właściwy balans bolidu i nie udało nam się go osiągnąć do końca drugiej sesji treningowej. Opony się przegrzewały, przez co byliśmy dość daleko od czołówki w tabeli z rezultatami sesji.
Wiemy, że mamy dziś dużo pracy do wykonania, aby poprawić nasz występ. Wierzę jednak, że możemy dokonać ulepszeń. Mieliśmy podobne piątki w tym sezonie, a w soboty zazwyczaj wracaliśmy silniejsi. Jutro zobaczymy, czy ponownie uda nam się to zrobić. Dziś wieczorem dołożymy wszelkich starań, aby zapewnić sobie wszelkie szanse na awans na wyższą pozycję w tabeli.
Andrew Shovlin, dyrektor ds. inżynierii przytorowej
Z całą pewnością byliśmy dzisiaj na minusie. Zarówno pierwszy, jak i drugi trening okazały się dla nas trudnymi sesjami. Obaj kierowcy zgłaszali problemy z ogólnym brakiem przyczepności i balansu samochodu. W trakcie drugiej sesji treningowej wprowadziliśmy pewne zmiany i wyciągnęliśmy z nich przydatne wnioski. Wiemy jednak, że musimy wprowadzić ulepszenia z dnia na dzień.
Wyraźnie nie jesteśmy wystarczająco silni w szybszych zakrętach, a pierwszy sektor okazał się dla nas szczególnie słaby. To właśnie na tym skupimy się większość naszej pracy dzisiejszego wieczoru. George zauważył pewną poprawę na jednym okrążeniu w drugim treningu, ale stoimy przed tymi samymi wyzwaniami, zarówno jeśli chodzi o tempo w kwalifikacjach, jak i w dłuższej perspektywie. W pewnym sensie to zachęcające. Jeśli uda nam się naprawić jedno, drugie też powinno się poprawić. Nie lekceważmy jednak pracy, którą musimy wykonać, aby być silniejsi przez resztę weekendu.
Choć zespół Mercedes-AMG PETRONAS F1 Team przywykł już do tego, że w kwalifikacjach jego kierowcy zazwyczaj plasują się niżej, niż w wyścigu, czuć pewien niedosyt. Dopiero czwarty rząd, czyli siódma i ósma pozycja na starcie do wyścigu Grand Prix Japonii 2023 na torze Suzuka to z pewnością nie jest rezultat, o jakim marzyli kierowcy i członkowie ekipy z Brackley.
| Kierowca | FP3 | Q1 | Q2 | Q3 | |||
| Lewis Hamilton | P7 | 6 okrążeń
1:30.811 |
P10
Miękkie, Miękkie |
6 okrążeń
1:30.040 |
P4
Miękkie, Miękkie |
6 okrążeń
1:29.908 |
P7
Miękkie, Miękkie |
| George Russell | P8 | 6 okrążeń
1:30.811 |
P9
Miękkie, Miękkie |
6 okrążeń
1:30.268 |
P8
Miękkie, Miękkie |
3 okrążenia
1:30.219 |
P8
Miękkie |
Lewis Hamilton
W ciągu nocy wykonaliśmy świetną pracę, a zmiany, które wprowadziliśmy, dobrze sprawdziły się w trzecim treningu. Ogólnie przyjemnie się dzisiaj jeździło samochodem. To była ulga, bo wczorajszy dzień był po prostu zły. Zwykle w każdy weekend mamy co najmniej jeden nieoptymalny dzień, więc prawdopodobnie tym razem był to piątek.
W trzecim treningu czułem się znacznie pewniej w samochodzie, a w kwalifikacjach dałem z siebie wszystko. Największą różnicą do czołówki był jednak pierwszy sektor. Mieliśmy tam aż siedem dziesiątych sekundy straty i wynikała ona głównie z braku przyczepności z tyłu. Byłem zadowolony z moich okrążeń, nawet z przejazdów na używanej oponie. Taki tor jest jednym z najtrudniejszych do pokonania na świecie. To niesamowite jeździć po Suzuce, nawet jeśli samochód jest trochę trudny. Moje ostatnie okrążenie było przyjemne, ale samochody przed nami były po prostu za szybkie w porównaniu do nas. Miejmy nadzieję, że jutrzejszy wyścig będzie lepszy.
George Russell
Dzisiejszy dzień dobrze ilustrował nasze występy na torze o charakterystyce podobnej do Suzuki. Jest tu do pokonania wiele zakrętów, wśród których znajdziemy mnóstwo szybkich i kilka bardzo wolnych. Nasz samochód nie jest najmocniejszy w całym zakresie zakrętów, więc mieliśmy tutaj trochę więcej problemów, szczególnie w pierwszym sektorze. W zeszłym tygodniu w Singapurze widzieliśmy, że jeśli znajdziemy idealny punkt samochodu na torach wymagających dużego docisku, możemy walczyć w czołówce. Nie o to chodzi w tym przypadku.
Spodziewam się, że jutrzejszy wyścig będzie trudny. Nasze tempo wyścigowe będzie prawdopodobnie podobne do tempa pojedynczego okrążenia. Luki między bolidami mogą się nieznacznie zmniejszyć, ale nie znacząco. Mamy możliwość wypróbowania różnych opcji strategicznych, mając w zapasie dwie twarde opony. McLaren i Ferrari mogą nie mieć takiej samej wolności. Spodziewam się jednak, że będzie to tylko niewielka zaleta.
Andrew Shovlin, dyrektor ds. inżynierii przytorowej
Z dnia na dzień wprowadziliśmy kilka zmian, mających na celu poprawę osiągów samochodu w pierwszym sektorze. To właśnie tam byliśmy wczoraj szczególnie słabi. Odkryliśmy pewne korzyści, ale ostatecznie nasze dzisiejsze wyniki można przypisać głównie zakresowi prędkości w zakrętach, który obserwujemy tutaj, na Suzuce. W ciągu roku wykonaliśmy dobrą robotę, zwiększając wydajność w zakrętach przy niższych prędkościach. Jednak tutaj, a zwłaszcza w pierwszym sektorze, potrzebny jest duży docisk w pewnym zakresie wysokości prześwitu. W14 nie jest najmocniejszym samochodem w tej dziedzinie i to pomaga wyjaśnić nasz dzisiejszy deficyt.
Naszymi najbliższymi konkurentami w mistrzostwach są Ferrari. Jutro będziemy ich strategicznie obserwować, gdy ustawią się przed nami, i miejmy nadzieję, że będziemy mogli ścigać się z nimi. Przyjechaliśmy tutaj z myślą, że degradacja opon będzie duża. Wyglądało na to, że tak będzie w piątek, a nawet wcześniej dzisiaj, w trzeciej sesji treningowej. Nasz drugi zestaw twardych opon oznacza, że możemy przyjrzeć się strategiom i przejazdom, których w rzeczywistości nie da się osiągnąć. Miejmy nadzieję, że uda nam się to wykorzystać. Ostatecznie już jutro podczas pierwszego przejazdu dowiemy się, jak wygląda degradacja i jej wpływ na wyścig.
Zacięty wyścig na Suzuce przyniósł zespołowi niewielkie punkty. Są one jednak niezwykle cenne w kontekście walki o utrzymanie drugiego miejsca w klasyfikacji generalnej, ponieważ Scuderia Ferrari zaczyna zbliżać się do zespołu Mercedes-AMG PETRONAS F1 Team.
| Kierowca | Poz. startowa | Poz. końcowa | Najszybsze okrążenie | |
| Lewis Hamilton | P7 | P5 | 1:35.611 | |
| George Russell | P8 | P7 | 1:37.653 |
| Strategia | Start | 1. pit stop | 2. pit stop | |
| Hamilton #44 | Pośrednie | Twarde (16 okr.) | Twarde (34) | |
| Russell #63 | Pośrednie | Twarde (24 okr.) |
Lewis Hamilton
Jestem zmęczony po tym wyścigu! Ferrari wprowadziło ulepszenia w ten weekend i było tylko trochę szybsze od nas w tym wyścigu. To była piekielna walka. Naprawdę starałem się wytrzymać i nie oddawać im pozycji. Udało nam się wyprzedzić Sainza, co było zasługą świetnej pracy zespołowej i dobrej pracy chłopaków podczas pit stopu oraz naszej grupy strategicznej. To było maksimum, jakie mogliśmy dzisiaj osiągnąć. Wiemy, jak ważna jest walka o drugie miejsce w klasyfikacji generalnej konstruktorów. Wiem, jak ciężko wszyscy w Brackley i Brixworth pracują, aby to osiągnąć. Minimalizacja naszej dzisiejszej utraty punktów na rzecz Ferrari była kluczowa. Do końca sezonu jeszcze długa droga.
George Russell
Z dzisiejszego spotkania wyciągniemy pozytywy. Na początku dnia strategia jazdy na jeden pit stop nie wydawała się optymalna, ale sprawiliśmy, że działała lepiej, niż oczekiwano. Ostatecznie jednak w ten weekend po prostu nie mieliśmy tempa, aby rzucić wyzwanie tym, którzy byli przed nami. Cieszę się, że spróbowaliśmy czegoś innego, ale efekt końcowy rzetelnie odzwierciedlał naszą prędkość. Myślę, że osiągnęliśmy dziś maksimum tego, co mogliśmy. Dziś było bardzo dużo trudnego, ale uczciwego ścigania z rywalami. Na początku wydawało mi się, że mam dobre tempo, więc starałem się robić postępy. W końcowych etapach naciskaliśmy, ale ostatecznie nie sądzę, że byliśmy w stanie zrobić cokolwiek więcej, co mogłoby zmienić wynik. To wszystko jest dobre i jest częścią sportów motorowych. Ogólnie rzecz biorąc, był to dla nas trudny weekend na Suzuce. Postaramy się zrozumieć, dlaczego tak się stało i wrócić silniejsi na następny wyścig w Katarze.
Andrew Shovlin, dyrektor ds. inżynierii przytorowej
Już na początku weekendu zdaliśmy sobie sprawę, że nie będziemy w stanie konkurować z rywalami znajdującymi się dalej przed nami o podium. Dlatego nasz dzisiejszy wyścig ostatecznie zmienił się w minimalizację utraty punktów na rzecz Ferrari. Podzieliliśmy nasze strategie, aby zapewnić sobie najlepsze możliwości, aby osiągnąć nasz cel. Możliwość wstawienia jednego samochodu pomiędzy Ferrari była użytecznym ograniczeniem szkód, biorąc pod uwagę, że obaj kierowcy Scuderii wystartowali przed nami. Pod koniec wyścigu szanse, że George powstrzyma Sainza, były stosunkowo małe, ponieważ jego strategia jednego postoju pozostawiła Ferrari znaczną przewagę po stronie opon. Jednak powodem, dla którego postawiliśmy na tę strategię, było to, że mieliśmy bardzo niewiele do stracenia. Za Sainzem nie kryło się żadne zagrożenie; zastosowanie tej strategii było trudne, a George wykonał dobrą robotę. Ostatecznie jednak degradacja opony była zbyt duża, aby to zadziałało. Biorąc to pod uwagę, musieliśmy chronić Lewisa przed utratą pozycji na rzecz Sainza, ponieważ to on miał większe szanse na wyprzedzenie bolidu i dlatego wydaliśmy polecenie zamiany miejsc kierowców na torze.
Do końca zmagań w 2023 roku zostało jedynie sześć wyścigów. I choć wiadomo już, że tegoroczny mistrzowski tytuł ponownie trafił w ręce zespołu Red Bull Racing, nadal trwa walka zarówno o tytuł dla kierowcy, jak i o drugie miejsce w klasyfikacji generalnej konstruktorów. Zespół Mercedes-AMG PETRONAS F1 Team ma obecnie w swoim dorobku 305 punktów, a jego przewaga nad trzecią Scuderią Ferrari to zaledwie 20 punktów. Co przyniosą kolejne weekendy wyścigowe? Czas pokaże – najbliższa okazja, by się o tym przekonać, już za niecałe dwa tygodnie. W dniach od 06-08 października 2023 odbędzie się Grand Prix Kataru na torze Lusail International Circuit.